Drugi miesiąc mojego życia upłynął mi głównie na spaniu. :-) Piękne i ciepłe dni sprzyjały lenistwu.
Musiałam zaliczyć też trochę wizyt u różnych lekarzy. Ponadto rodzice przedstawili mnie całej rodzinie i wszystkim swoim znajomym. Dużo bawiłam się też ze swoją starszą siostrą. Nadal szybko rosnę, choć rekordu z pierwszego miesiąca nie udało mi się pobić. :-)